Coaching na Jamajce 2014. Jamajka to kolorowa, roztańczona wyspa słońca, muzyki reggae i piaszczystych plaż. Zachwycają urozmaicone krajobrazy oraz egzotyczna kultura. Gościnni Jamajczycy urzekają radością życia i serdecznym powitaniem „Welcome to Jamaica”. Poznaj wszystkie bogactwa Jamajki – przepięknej ojczyzny Boba Marleya.

Jamajka leży w zachodniej części Wysp Karaibskich w Archipelagu Wielkich Antyli na Oceanie Atlantyckim. Powierzchnia wyspy wynosi 10 992 km2 i charakteryzuje się niezwykłym bogactwem ukształtowania – od pięknych plaż (białych na północy, czarnych na południu), przez wapienne płaskowyże, a w nich wyrzeźbione przez wody podziemne koryta rzeczne, jaskinie i głębokie wąwozy, aż po urok majestatycznych wulkanicznych Gór Błękitnych.

Dzień 1

Treasure Beach. Nie można mieć wszystkiego? Na Jamajce z użyciem podejścia coachingowego – można. Dom na klifie z widokiem na morze, piaszczysta plaża z wygodną płycizną do kąpieli w gorącym morzu, przyjazna wioska, dwa baseny; lokalne, pyszne jedzenie, życzliwi mieszkańcy, bajeczny ogród – oto nasz ośrodek w Treasure Beach

Dzień 2

Black River. Miasto na uboczu. Tutaj ucząc się coachingowych gier uczyliśmy się także lokalnej kultury, codziennego życia mieszkańców – to dopiero poszerza perspektywę, otwiera oczy, zmienia mapę. Z pozoru oczywista oczywistość a jednak odkrycie …ludzie żyją inaczej niż my!

Dzień 3

YS Falls. Wodospady to świetnie zorganizowane przez Jamajczyków miejsce. Tutaj radosna zabawa w kolejnych, naturalnych basenach towarzyszyła naszym coachingowym ćwiczeniom. Zabawa + zmiana + coaching = efektywność.

Dzień 4

Fabryka rumu Appleton Estate. Rum – złoto Jamajki, piracki trunek. Dzisiaj wielki przemysł, ku naszemu zaskoczeniu świetnie zorganizowany – zarówno sama produkcja, muzeum, jak i wycieczka po fabryce. Nieoczekiwanie uczyliśmy się tutaj sprawianej organizacji.Coachingowa lekcja.

Dzień 5

Aleja bambusowa a coaching na Jamajce. Aleja bambusowa ciągnie się wzdłuż niekończących się pól trzciny cukrowej. Mroczna pozostałość kolonializmu, biali panowie nadzorowali pracujących w znoju i skwarze niewolników, sami podróżując w cieniu. Bambusy również nasadzono niewolniczą pracą. Praca to czasem przekleństwo.

Dzień 6

Muzeum Boba Marley’a. Muzeum Boba Marley’a to coachingowe miejsce. Marley człowiek z biednej dzielnicy Kingston, syn czarnej dziewczyny i białego kolonisty, genialny muzyk, ikona Jamajki, piewca pokoju i wolności, zjednoczył opozycję w chwili, gdy Jamajka walczyła o niepodległość. Jako muzyk osiągnął szczyt sławy. Na Jamajce symbol.

Dzień 7

Blue Mountain. W Górach Błękitnych mieszkaliśmy w hotelu zawieszonym nad przepaścią, to dopiero było wyjście ze strefy komfortu. W nocy ćwiczyliśmy coachingowo w towarzystwie iskrzących się robaczków świętojańskich – co za odkrycia coachingowe!i 🙂

Dzień 8

Blue Mountain. Najlepsza kawa na świecie powstaje w małych, rodzinnych farmach. Już 20% składu jamajskiej kawy wystarcza by uznać ją za „jamajską”. Piliśmy kawę, w której skład wchodziło 100 % jamajskiej kawy. Podobnie jest z coachingiem – korzystaj z najlepszych źródeł, w podróbkach jest czasami tylko 20% skuteczności 🙂

Dzień 9

Rasta Camp. Mieliśmy okazję zwiedzić prawdziwy Rasta Camp w Górach Błękitnych. Zostaliśmy zaproszeni do wzięcia udziału w czytaniu Biblii i w rytualnych śpiewach i tańcach.

Dzień 10

Port Royal W Porcie Royal, starej stolicy Jamajki zrobiliśmy sobie zwiedzanie i oczywiście sesje coachingową.

Dzień 11

Czarna rzeka z krokodylami. W godzinę od centrum miasta płynąc morzem oraz rzeką znajdujemy się na odludziu, w dzikiej nadrzecznej dżungli. Mijane krokodyle i ławice piranii podkreślały specyficzny nastrój tego miejsca. W takie odludzie zabraliśmy grupę na egzamin z gier coachingowych – to dopiero zaproszenie do ekstremalnych warunków do sprawdzania kompetencji coacha.

Dzień 12

Pelican Bar. Bar na środku morza, na mieliźnie, kilkaset metrów o najbliższego brzegu. Miejsce na chwilę odpoczynku i kąpiel na płyciźnie. W pobliżu stado pelikanów. Uwaga na kolce jeżowców! Uwaga na ostre jak brzytwa rafy! Otoczenie, ludzie, świat mówią do nas czasami: uwaga!. Czasem ten głos ignorujemy! Coaching zaprasza nas do uważności.

Szanowni uczestnicy
Dwa dni temu skończyła się nasza Podróż Bohatera na Jamajkę.

Bardzo dziękujemy za Waszą obecność, gotowość do dzielenia się swoimi przeżyciami, odkryciami oraz doświadczeniami. Wyprawa była chwilami wymagająca i wyczerpująca – długa podróż, zmiana klimatu i temperatury, zmiana czasu, strome podejście do Rasta Camp  a ponadto intensywna praca intelektualna i niekiedy emocjonalna – to tylko niektóre wyzwania czekające na nas w drodze. Stworzyliśmy wraz z Wami prawdziwą Drużynę Pierścienia jak powiedziała Irena, gdyż przecież tylko drużyna: solidarna i wpierająca się w czasie Podróży Bohatera, mogła szczęśliwie dotrzeć do celu. Bardzo dziękujemy Wam za tę pionierską, również dla nas na Jamajce, wyprawę i jej szczęśliwe, radosne zakończenie. Z Treasure Beach, z wyprawy Bohatera każdy przywiózł odnaleziony tam skarb. Skarb dedykowany tylko dla niego, skarb, który również był tajemnicą podróży. Chrońcie go dobrze, używajcie szczodrze – niech Wam długo i obficie służy.

Ya maam, ya maan;
pozdrowienia i uściski;
Wsłuchujcie się w szum morza, który przecież ciągle wyzywa podróżnika do dalszych przygód, koniec podróży jest przecież początkiem nowej…

Maciej Bennewicz
Robert Łężak